Józefina strofuje Wiki, by na plebanii zachowywała się jak należy. Ta, skruszona, zwierza się, że naprawdę chce się zmienić, musi bowiem odpokutować winy, bo była niegrzeczną
.. show full overview
Józefina strofuje Wiki, by na plebanii zachowywała się jak należy. Ta, skruszona, zwierza się, że naprawdę chce się zmienić, musi bowiem odpokutować winy, bo była niegrzeczną dziewczynką. Rzeczywiście, w Grudziądzu, gdzie jej matka jest burmistrzem, handlowała narkotykami. Adam oświadcza matce, że Wiki nie może zostać w Tulczynie. Maria nie daje za wygraną. Musi ratować córkę i jednocześnie zatuszować aferę, której była uczestniczką. Apeluje do proboszcza, by pomógł Wiktorii tak, jak kiedyś pomógł swojej siostrze.