Attention! Scientific Gibberish

CHCIAŁBYM POWIEDZIEĆ O KILKU RZECZACH....

Dokonamy krytycznej analizy pierwszej książki Jerzego Zięby zatytułowanej "Ukryte terapie. Czego ci lekarz nie powie". Podzielę się wrażeniami z lektury i, przede wszystkim, postaram się merytorycznie odnieść do zawartych w niej rewelacji i twierdzeń. To jak dużą część książki przeanalizujemy zależy tylko od Was - od tego, jak dużą kwotę zbierzemy do tej skarbonki. Każdy kolejny próg będzie "odblokowywał" fragment książki. Link do zbiórki znajdziecie powyżej!

Razem z moimi dobrymi znajomymi z YouTuba postaramy się stworzyć wydarzenie, dzięki któremu pobijemy zeszłoroczny rekord! Więcej szczegółów (w tym dotyczących "obecności" Jerzego Zięby w tym roku) w linku powyżej.

Zaczyna się zima. Ruszają zawody w narciarstwie alpejskim. To dobra okazja aby porozmawiać o tym, że można szybciej jechać na nartach niż spadać brzuchem w dół...

Przez moje długoletnie związki z żółtą kaczuszką, w konkursie na najlepszego ptaka mógłbym zgłosić tylko jedną kandydaturę. I wcale nie bylbym z miejsca na pozycji straconej...

Politycy zdecydowali, że przed dobrych kilkadziesiąt lat potwornie trudne było badanie działania psychodelików na organizm człowieka. W tym czasie narosło wokół nich mnóstwo niesprawdzonych twierdzeń, które dopiero dziś weryfikujemy. Jednym z nich jest microdosing - koncepcja przyjmowania niewielkich ilości substancji psychodelicznych - takich, które nie dają haju, ale niosą (rzekomo) wymierne korzyści...

Okres przedświąteczny kojarzy mi się z aromatem wanilii. W domu wtedy szafki opuszczały małe fiolki pełne wonnej cieczy. Do ciast dodawany był cukier zwany powszechnie waniliowym. Problem w tym, że żadna z tych rzeczy nie nadawała wyrobom aromatu PRAWDZIWEJ wanilii.

Nadszedł wreszcie czas podsumować naukowo rok 2023. Jak zwykle w towarzystwie znamienitych Gości, którymi w tym roku są:

Po prawie dziesięciu latach popularyzacji nauki w internecie czas najwyższy zmierzyć się z tym pytaniem...

Kiedyś wiedzieliśmy o świecie więcej. Przed erą smartfonów idąc do toalety mogliśmy poczytać skład kosmetyków i środków czystości... dowiedzieć się czegoś o świecie... Teraz są tiktoki, shorty - trzeba więc zwiększać świadomość otaczającego nas świata takim filmem jak ten.

W czasie niedawnej wizyty w CERNie było mi dane zbudować detektor promieniowania jonizującego!

Co łączy Pucciniego, Pikachu, Lucyfer i Drakulę? Fakt, że możemy te postaci odnaleźć w podręcznikach do chemii... a przynajmniej w naukowych publikacjach o chemii.

Wiele bakterii może prezentować się światu w różnych odsłonach - nieszkodliwych albo chorobotwórczych, tworzących filmy na powierzchniach albo wolno żyjących, świecących albo nie. Co decyduje o tym, że decydują się one przemienić z jednej swojej formy w inną? Od stosunkowo niedawna wiemy, że decyzja zapada na drodze specyficznego głosowania...

Pod koniec pierwszej wojny światowej - jeszcze zanim ludzkość doświadczyła grypa hiszpanka - pewien wiedeński lekarz zauważył, że coraz więcej pacjentów zgłasza się do niego z podobnymi objawami. Jednym z nich była niepohamowana senność. Kilka lat później dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie zapadały w głęboki sen. Wielu nigdy się z niego nie wybudzała, a ci, którzy to zrobili wcale nie byli bezpieczni. Gros z nich doświadczyło później na sobie postaci przewlekłej śpiączkowego zapalenia mózgu - najbardziej tajemniczej choroby XX wieku. Choroby, której przyczyna pozostaje zagadką po 100 latach...

Ten materiał to subiektywny komentarz oparty o obiektywne dane i naukowe fakty.

Z okazji rocznicy awarii w Czarnobylu zapraszam na film o genialnym naukowcu, który jest intelektualnym ojcem wszystkich reaktorów jądrowych na świecie.

W maju 2024 roku mieszkańcy niektórych stanów USA doświadczyć będą mogli wydarzenia niezwykłego - takiego, które zdarza się raz na ponad dwa stulecia. I nie - nie chodzi o zaćmienie Słońca, a o owady, które umiłowały liczby pierwsze...

Każdego roku, gdy robi się cieplej, do życia budzą się miliony stworzeń, które nie myślą o niczym innym niż picie Twojej krwi w zamian oferując Ci wachlarz potencjalnie śmiertelnych chorób. I tak - to trochę dramatyzowany opis... trochę...

Dawniej umysły ludzkie zaprzątało pytanie - jak odróżnić człowieka od wampira, czarownicy albo wilkołaka. I nasi przodkowie wpadli na genialnie prosty pomysł - płacz. Płacz, który miał być rzeczą typowo ludzką. A gdy nad tym zagadnieniem pochyliła się współczesna nauka okazało się... że może to być prawda!

Od kilku lat pracowałem, razem z grupą świetnych Edukatorów i Edukatorek nad czymś w skali kraju unikatowym. I wreszcie mogę się tym pochwalić i zaprosić Was do sprawdzenia tego, jakie są efekty naszych starań.

W maju w Lancecie, jednym z najbardziej renomowanych czasopism medycznych, ukazała się praca podsumowująca jeden z największych projektów WHO związanych ze szczepieniami ochronnymi. W ramach wielkiej metaanalizy udało się oszacować ile osób w ciągu ostatnich 50 lat udało się ocalić dzięki szczepionkom. To wszystko pokrywa się czasowo z największą od lat epidemią krztuśca i odry w Unii Europejskiej. A w przypadku tej drugiej choroby - masowe szczepienia mogłyby pomóc ją całkowicie wytępić...

Jeżeli jakieś zwierzę jest niewrażliwe na zjedzenie wąglika, może konsumować padłe na wściekliznę zwierzę, a jego kwas żołądkowy jest 100 razy bardziej kwaśny niż kwas z aklumulatora samochodowego moglibyśmy zakładać, że to jest stworzenie nie do ruszenia. Tymczasem w ciągu ostatnich trzech dekad sępy w Azji znalazły się na granicy wyginięcia z powodu jednej substancji chemicznej...

W pierwszej chwili pytanie o to ile w przyrodzie jest płci wydaje się banalnie proste. Jeśli weźmiemy pod uwagę rodzaj produkowanych komórek rozrodczych odpowiedź brzmi: dwa. Ale kiedy uwzględnimy więcej czynników, damy wszystkiemu szersze ramy czasowe i spojrzymy na danego osobnika holistycznie - uwzględniając jego zachowania, poziom hormonów, geny... sprawy mogą się skomplikować...

Kilkanaście lat treningów, a i tak polegam tu na badaniach naukowych ;)

Pływak ani pływaczka nie może startować na zawodach dowolnie ubrany_a

Obliczenia na przykładzie Wojciecha Nowickiego

W internecie głośno jest teraz o algierskiej pięściarce Imane Khelif, która stała się przedmiotem publicznego linczu z powodu tajemniczego testu z politycznym wątkiem w tle. Przez to wielu niezorientowanych w sprawie komentatorów codzienności posunęło się do krzywdzącego stwierdzenia, że jest ona tak naprawdę transseksualnym mężczyzną. Część zaś rozszerzyła te krzywdzące sądy na więcej sportsmenek, których wygląd nie mieści się w ich prywatnych kanonach piękna. Uznałem, że to dobra okazja, żeby wziąć na tapet temat kobiecego sportu, kwestii płci i sposobów jej określania w kontekście uczestnictwa w zawodach sportowych.

Coraz częściej w naszym klimacie zdarzają się wyjątkowo upalne dni i tropikalne noce. W związku z tym przyda nam się większa świadomość tego czym grożą upały i jak im się nie dać.

Komu przeszkadzał azbest?

#short o związku wybitnego koszykarza z Projektem Manhattan

Są takie tygodnie w roku, gdy grzyby są odpowiedzią na każde pytanie. Powinniśmy jednak wiedzieć, że zawdzięczamy im dużo więcej niż wielu z nas się wydaje. To nie tylko alibi, żeby przejść się po lesie, albo składnik pysznej potrawy. Grzyby autentycznie ratują życia i w przyszłości mogą to robić na jeszcze większą skalę! ===

Czyli #short o rozszczepce pospolitej.

W ostatnim czasie trudno było nie słyszeć o muchomorze czerwonym. Okazuje się, że kwitnie handel tym trującym grzybem, który bywa spożywany w rozmaitych celach. Zasadnym wydaje się więc zapytać - czym skutkuje jego spożycie, jak bardzo jest niebezpieczne i czy można coś tą jego toksycznością zrobić...

???? Świętuj z nami urodziny kanału na trasie wykładowej ????

10 lat temu zrobiłem coś wstydliwego - przez przypadek byłem na pseudonaukowej konferencji. Dziś ta historia mnie dogania, bo przeczytałem dwa bardzo, bardzo złe artykuły, które się z tym epizodem w moim życiu silnie wiążą.

Rozkład jazdy: 0:00 Skoki dawniej i dziś 2:18 Fizyka skoków, nowe przepisy, rekompensaty 5:17 Jak to wygląda w praktyce? 7:28 Jak to się liczy? 10:03 Dlaczego skoki nie są sprawiedliwe? 13:09 Przypadkowi zwycięzcy 16:07 Werdykt

Jak zdefiniować najstraszniejszą truciznę? Czy to ta, która działa najszybciej, najsilniej, czy może ta, na którą nie ma odtrutki? Zapraszam do wysłuchania historii, w której proponuję kilka kandydatur w tym dziwnym plabiscycie!

Kilka dni temu zbieraliśmy od Was na Instagramie pytania świąteczne. Dziś wracamy z odpowiedziami na 12 z nich! Jeżeli checie się załapać na ewentualne kontynuacje to polecam Waszej uwadze te linki:

75 lat temu, gdy pojawiły się pierwsze przesłanki o tym, że palenie papierosów może powodować nowotwory płuc, niektórzy sądzili, że takiego związku nie da się dowieść. Że równie dobrze można to powiedzieć o mleku czy nylonowych rajstopach. Gdy dowodów zaczęło przybywać koncerny tytoniowe wyraziły swoje zaniepokojenie i chęć przeprowadzenia niezależnych i obiektywnych badań. Wydały miliony dolarów na opłacone badania. Jednak już w latach 60. oczywiste było, że papierosy wywołują raka... i nie tylko. Oczywiste i, patrząc z perspektywy 2024 roku, niepodważalne. Jak więc to możliwe, że nauka nie zauważyła tego niebezpieczeństwa wcześniej? Czy coś było (a może jest) z nią nie tak?

Po raz kolejny udało mi się zebrać ekipę internetowych znakomitości - osób, które znam, oglądam i mogę ich twórczość polecić - by przedstawić Wam subiektywną listę najciekawszych odkryć 2024 roku.

Link do skarbonki ???? https://www.siepomaga.pl/unb25 Od kilku lat, żeby zmobilizować Was do wspólnego wspierania skarbonek WOŚP narażałem na szwank mój mózg odlądając, czytając i komentując różne "dziwaczne" rzeczy. Zwykle związane z osobami prezentującymi postawy mocno antynaukowe. W tym roku, w trosce o swoje zdrowie, zapał do pracy i w obawie przed wyczerpaniem formatu sprawy będą przebiegały nieco inaczej. Postanowiłem, że będę grał w szachy. Tego jak pruszają się figury nauczył mnie tata dobre trzy dekady temu. Nigdy jednak nie grałem na poważnie. Znakomita większość moich szachowych potyczek to starcia z bratem, w których celem było zbić wszystko co zbić można i upokorzyć przeciwnika. W ostatnich tygodniach algorytm YouTube postanowił zbombardować mnie treściami szachowymi, a ja w myśl maksymy, że nie ma przypadków - są tylko znaki, uznałem, że może to jest nowy pomysł na WOŚP-owy live...

Ciąża to bardzo dziwny stan. A gdy rozejrzymy się po królestwie zwierząt i będziemy stosować luźne definicje "ciąży" okaże się, że czasami jest to stan wręcz kuriozalny!

Dzień dobry! Jak być może wiecie od jakiegoś czasu Naukowy Bełkot ma w Lublinie kawiarnię i po ponad roku zanurzania się w świat kawy przyszła nam do głowy ciekawa inicjatywa. Oto przed Wami Alfabet Kawowy, w ramach którego chciałem Wam opowiedzieć w naukowy sposób o rzeczach związanych z kawą i podobnymi naparami. I jak na porządny alfabet przystało, zaczynamy go od litery A. A jak arabica. No bo jakżeby inaczej… A co się w rolce nie zmieściło? Arabica i robusta - która jest dla kogo? jak smakują? co ciekawego można w nich wyczuć? Wbrew temu, co mogliby powiedzieć kawowi neofici, to nie kawowe dobro i zło. Arabica to ta słabsza, ale zwykle kojarzona z ciekawszą. Mnogość odmian i metod obróbki daje nam mnóstwo smakowych możliwości - od czekolady, przez kwiaty, owoce, przyprawy aż po atrakcje w typie wina. Idealna dla miłośników delikatnych przelewów i espresso z owocowymi nutkami. Ta najlepsza określana jest jako speciality. Robusta to kawowy komandos - daje potężnego kofeinoweg

Nie tak dawno temu przeżyłem niemały szok. Znajoma powiedziała mi o instagramowym trendzie konsumowania suplementów dla koni. Uzasadnienie tego jest kuriozalne. Trąci spiskiem i niezrozumieniem wielu naukowych kwestii. Jest jednocześnie tylko kolejną z wielu niemerytorycznych idei podawanych szeroko w internecie. Idei, które można śmiało nazwać mitami i które w najlepszym wypadku są kuriozalne i śmieszne, a w najgorszym wręcz szkodliwe. O kilku z nich opowiadam w tym odcinku.

Dziś wiele osób decyduje się na spożywanie mleka w wydaniu bez laktozy. Ci, którzy go próbowali mogli zauważyć, że jest ono zauważalnie słodsze niż to klasyczne. I wyjaśnieniem tego fenomenu jest to jak dziś laktozę z mleka się usuwa! I kilka słów od naszej zaprzyjaźnionej palarni Heresy: Ale żeby lać mleko do kawy? Nie no świrujemy - oczywiście, że można, wypada, a nawet jest bardzo smacznie, dopóki to espresso. Jeszcze lepiej, pod wieloma względami, jest polecieć w napoje roślinne - etycznie, zdrowiej i w kawkach siada przepięknie. No więc mleko w kawie wypycha słodycz do przodu, niweluje gorycz, ogólnie wygładza i zaokrągla. Mleko pomaga szczególnie tym, którzy na intensywne kawowe smaki nie są jeszcze gotowi, a najlepsze będzie takie, które ma najwięcej białka. Taka ciekawostka - generalnie pod mleczne kawki zwykle lecą ziarna oferujące dużo smakowych okolic czekolady, orzechów i karmelu, ale jeśli trafimy na fajne espresso z owocowymi nutami, możemy dostać coś na kształt owocowe

Walentynki, czyli odcinek specjalny. Pan maruda, niszczyciel dobrej zabawy i pogromca uśmiechów dzieci ma do powiedzenia kilka słów ludziom wierzącym w istnienie afrodyzjaków...

Gdyby ludzie cierpiący na depresję zamieszkali w jednym mieście ustępowałoby ono liczebnością tylko Warszawie...

Dziś kilka słów o tym jak można zmonetyzować coś, co do niedawna było odpadem z produkcji kawy...

Czyli kilkadziesiąt sekund naukowego spojrzenia na kawę bezkofeinową

Kilka słów o kwestii, która nie dawała mi ostatnio spokoju...

Film z kilkoma przemyśleniami z ostatnich miesięcy.

Ostatnio poznałem nową teorię spiskową...

Z tym przywróceniem do życia wilków strasznych to trochę nadinterpretacja, ale osiągnięcie wciąż niebagatelne!

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego tygrysy nie są zielone? Przecież polują w zielonej dżungli. Zielone umaszczenie pomogłoby im się lepiej kamuflować. No cóż... to skomplikowane... ale też pouczające. Odpowiedź może Was zaskoczyć!

Jest taka tabela, która tłumaczy prawie wszystko. Tabela, którą kiedyś opracował pewien rosyjski ekspert od mieszania spirytusu z wodą...

W tej rolce jest wszystko. Bolesław Chrobry, korona, złoto, alchemia, Michał Sędziwój, historia jak z filmu akcji, pierwiastki chemiczne i propozycja co zrobić ze swoim czasem 27 kwietnia. Partnerem publikacji jest Grupa_ORLEN – Sponsor Generalny Tysiąclecia Korony Polskiej #reklama #Płatnawspółpraca

Zostałem poproszony o naukowe przyjrzenie się kilku bardziej lub mniej powszechnie powielanym mitom związanym z paliwami. Oto efekty - mam nadzieję, że okażą się dla Was ciekawe!

W ciągu ostatnich kilku lat do obiegu trafiło ponad dwadzieścia publikacji naukowych, które odwołują się do wegetatywnej mikroskopii elektronowej. Czegoś, co nie istnieje. Praktycznie wszystkie przeszły przez proces recenzji. Ta kuriozalna sytuacja naświetla wyraźnie trzy duże problemy, z którymi mierzy się współczesna nauka.

Kilka słów o podstawowym procesie fizycznym stojącym za parzeniem kawy. Ten film to #barter z palarnią Heresy! A skoro o tym mowa... W najbliższą sobotę, 17 maja, palarnia Heresy przejmuje naszą kawiarnię! Zapraszamy na kawę i rozmowy o niej od 10:00 na Hipoteczną 5 w Lublinie!

Odpowiadając na liczne komentarze - zdajemy sobie sprawę, że przy udzielaniu odpowiedzi Kandydaci i Kandydatki mogli sprawdzić jaka jest poprawna. W tym pomyśle chodzi bardziej o to, czy opowiedzą się za tym, co znajdą. No bo zobaczcie - ktoś, kto neguje zmiany klimatu bez problemu odszukać może zdanie nauki na ten temat, a jednak w takiej ankiecie (gdyby miał odpowiadać szczerze) mógłby udzielić odpowiedzi z consensusem niezgodnej.

Ostatnio polski internet zafiksował się mocno na testach moczu na obecność narkotyków...

Zapewne wiecie, że rodzeństwo dzieli ze sobą około 50% DNA. Może słyszeliście też, że banany są do ludzi genetycznie podobni w około 50%. To dużo mniej niż szympansy - tam podobieństwo wynosi 99%. I może to zabrzmieć dziwnie, ale wszystkie te liczby są w miarę prawidłowe, ale wszystkie oznaczają też trochę co innego. Zapraszam więc na film, który postara się wyjaśnić, jak bardzo jesteśmy do siebie podobni.

Nie uwierzycie skąd pochodzi!

Reuplad filmu po poprawce. Przez pomyłkę umieściłem pierwotnie jaskinię w Obłazowej w Tatrach.

Istnieją patogeny, które potrafią się ukrywać w naszych ciałach całymi dekadami. Czasami nie dają nigdy najmniejszych nawet objawów, ale bywa, że w niektórych przypadkach, z nie do końca poznanych powodów, część z nich ulega dziwnej formie reaktywacji dając w efekcie przypadłości zagrażające życiu. Jednym z takich patogenów jest pozornie nieszkodliwy wirus, którego ma 90-95% ludzi na świecie...

Niby wszyscy to podejrzewali, ale są na to badania... === Źródło: M. Lastella i in. - Sleep on it: A pilot study exploring the impact of sexual activity on sleep outcomes in cohabiting couples

Niedawno opublikowana analiza pokazuje, że są na świecie kraje, w których nadużywanie tomografii komputerowej może (w skali populacji) generować problemy.

Odpowiedź na to pytanie może Was zaskoczyć...

Podobno, jeżeli wyginie pszczoła miodna człowieka spotka podobny los po czterech latach. Czy to prawda? Nie. Nie zmienia to jednak faktu, że ten drobny i powszechny owad odgrywa w naszym życiu istoną rolę i ma do opowiedzenia mnóstwo ciekawych historii, które w tym krótkim filmie udało nam się zarysować jedynie pobieżnie...

Nie tak dawno temu dowiedziałem się, że nikt już nie używa skali Richtera i okazuje się, że są ku temu liczne powody!

Możliwe, że codziennie spotykasz się z organizmem, który jest dla naszego kraju obcy - inwazyjny. Możliwe, że z powodu jego obecności w naszych lasach niedługo nie będziemy mogli spotkać tych, które są dla naszego kraju autochtoniczne.

W odniesieniu do słów pieszczonych w eter przez pewnego znaczącego amerykańskiego polityka.

W tym roku lato nas nie rozpieszczało pogodą. I niewielkim pocieszeniem powinno dla nas być, że stosunkowo niedawno pogoda w tym okresie była dużo, dużo gorsza. Na tyle gorsza, że cały rok nazwano "rokiem bez lata".

W ostatnich dniach administracja Stanów Zjednoczonych, zgodnie z zapowiedzią, zaczęła ogłaszać wyniki swojej naukowej i legislacyjnej ofensywy w walce z "epidemią autyzmu". I choć wiele kwestii jest w tym podejściu godnych pochwały, to niestety - komunikacja wyników, mówiąc delikatnie, mija się ze stanem faktycznym. Stąd postanowiłem na szybko poczytać trochę o paracetamolu w ciąży i nowym "leku na autyzm" i podzielić się z Wami tym, co tak naprawdę można stwierdzić w tych kwestiach w oparciu o wyniki badań i opinie środowiska naukowego. Miejcie baczenie, że film zawiera subiektywne przemyślenia! === Rozkład jazdy: 0:00 Wstęp 4:30 Paracetamol 9:48 Przyczyny ASD w wielkim skrócie 15:51 "Lek na autyzm" 21:30 Szczepienia nie powodują autyzmu 23:46 Kilka luźnych przemyśleń na koniec

Półtora stulecia temu brytyjski student kolorował mapę Wielkiej Brytanii. Zauważył ciekawą właściwość i zastanawiał się, czy jest ona uniwersalna. 120 lat później uzyskano odpowiedź na to pytanie, a sposób, w jaki to się stało zachwiał fundamentami matematyki.

Czy wiecie ilu można mieć znajomych? Oficjalnie - ile tylko zechcecie, ale są badacze, którzy twierdzą, że możemy utrzymać tylko skończoną liczbę znaczących relacji z innymi ludźmi. #reklama @bbcpolska #BBCEarth #BBCPolska #Human #HumanEvolution #HomoSapiesna Trailer serii ???? https://www.youtube.com/watch?v=UNra4UtaAYg

Dlaczego ewolucja nie wyeliminowała istnienia śmierci. Przecież w świecie, w którym każdy usiłuje przeżyć brak biologicznego "końca życia" byłby czymś więcej niż pożądanym. A przynajmniej tak wydaje się nam - śmiertelnym ludziom. Okazuje się bowiem, że istnienie śmierci daje się wyjaśnić, a dążąc do nieśmiertelności możemy zapłacić niemałą cenę...

Pozwoliłem sobie na specyficzne wyrażenie kilku kłębiących się we mnie od lat myśli. Zachęcam do wysłuchania i kulturalnej dyskusji w komentarzach. === Rozkład jazdy: 0:00 Wideofelieton 16:39 Posłowie

Film jest elementem kampanii edukacyjnej „Czas zrozumieć atom” finansowanej przez Ministerstwo Energii. Jej celem jest wyjaśnienie zasad działania reaktorów jądrowych, obalenie mitów oraz pokazanie, jakie korzyści elektrownie jądrowe mogą przynieść nam wszystkim. Materiał to #współpraca komercyjna. Ministerstwo opiniowało film jednak, jak zawsze, za dobór treści i konstrukcję narracyjną odpowiadaliśmy my. Kooperacja ta była dla mnie bardzo naturalna, gdyż od lat jestem wielkim zwolennikiem budowy elektrowni jądrowej w Polsce i mam nadzieję, że ta kampania (a może nawet ten film!) sprawi, że będzie takich osób w naszym kraju coraz więcej. Bo owszem, zdarzały się w historii incydenty i awarie w elektrowniach jądrowych, ale wyciągnęliśmy z nich stosowną naukę, która sprawiła, że ta technologia stała się dużo, dużo bardziej bezpieczna niż jeszcze niecałe 40 lat temu.