Chichot losu

Psycholożka Joanna prowadzi szkolenie dla pracowników pewnej firmy. Jeden z uczestników, Marcin, bez jej zgody filmuje przebieg zdarzeń. Do czego będą potrzebne te nagrania? Elżbieta, samotna matka dwójki dzieci, gorączkowo poszukuje opiekunki dla Agnieszki i Karola, bo musi wyjechać w podróż służbową. Zwraca się do Joanny. Ta najpierw stanowczo odmawia, ale w końcu zgadza się zaopiekować dziećmi. Na drodze, gdzieś w Polsce, dochodzi do wypadku...

Joanna jest zaniepokojona. Mija już trzeci dzień, a Elżbieta nie daje znaku życia. Dzieci tęsknią za matką, czekają na jej powrót. Marcin przeprasza Joannę i tłumaczy się, dlaczego nakręcił film ze szkolenia Santarelli. Makowska i Wilczek zastanawiają się nad okolicznościami wypadku Elżbiety. Droga była prosta, dobre warunki atmosferyczne i nie widać śladów hamowania. Tymczasem w Warszawie Joanna uczestniczy w zajęciach jogi. Chciałaby zostać dłużej, porozmawiać z koleżankami, ale śpieszy się do domu. Elżbieta do tej pory nie wróciła z delegacji. Jeden z pracowników Santarelli, Igor, atakuje panią prezes Matyldę. Wzywają na pomoc Joannę. Sierżant Jakubczyk powiadamia Joannę o wypadku.

Joanna zastanawia się nad losem sierot po tragicznie zmarłej Elżbiecie. Nie chce, by Aga i Karol trafili do domu dziecka. Postanawia zaopiekować się nimi, do czasu odnalezienia ich ojca Tadeusza albo dalszych członków rodziny. Sierżant Jakubczyk wręcza Joannie torbę z osobistymi rzeczami Elżbiety. W stacji kontroli pojazdów we Wrocławiu trwają oględziny samochodu ofiary wypadku. Wilczek i Makowska dowiadują się od inżyniera Wilgi, że przewód płynu hamulcowego w aucie został przecięty. Czyżby zatem chodzi o zabójstwo? Joanna odsłuchuje wiadomości nagrane na poczcie głosowej w komórce Elżbiety. Z jednej z nich może wywnioskować, że przyjaciółka miała romans. Joanna dzieli się spostrzeżeniami ze swoją sympatią Darkiem. Ten jednak wolałby mieć Joannę tylko dla siebie, tymczasem ona skupia całą uwagę na dzieciach i ich matce. Oburzona Joanna wyprasza go z domu. Joanna prosi Stefana o tydzień urlopu. Chciałaby poświęcić więcej czasu dzieciom, zorganizować pogrzeb Elżbiety.

Joanna, Darek, Aga i Karol bawią się na placu zabaw. Joanna jest pod wrażeniem, cóż za nagła zmiana - Darek jest całkowicie zaangażowany w zabawy z chłopcem. Mały jest nim zafascynowany. Nagle, ku zdumieniu Joanny, z bocznej uliczki parkowej, wyjeżdża Marcin na rowerze. Joanna pyta Agnieszkę o ich dziadków. Aga wspomina, że babcia Krystyna, mama ich ojca, mieszka gdzieś w Warszawie i że Elżbieta na pewno ma jej numer telefonu w swojej komórce. Joanna umawia się na spotkanie z babcią. Próbuje się dowiedzieć, gdzie jest ojciec dzieci Tadeusz. Oficjalna ekspertyza inżyniera Wilgi, teraz już ponad wszelką wątpliwość potwierdza, że samochód Elżbiety został celowo uszkodzony.

Na Podlasiu odnaleziono daleką rodzinę Elżbiety. Wilczyńscy mieszkają w Michałowicach pod Białymstokiem. Sami mają czwórkę dzieci i ledwo wiążą koniec z końcem. Joanna postanawia, że razem z dziećmi złoży im wizytę w najbliższy weekend.

Joanna z dziećmi jedzie na Podlasie. Obdarzeni gromadką dzieci Wilczyńcy, mimo najszczerszych chęci, nie mogą zająć się Agnieszką i Karolem. Sami ledwo wiążą koniec z końcem. Marcin poszukuje mieszkania do wynajęcia. Joanna proponuje mu swoje lokum. Ma jedynie podlewać kwiatki, płacić czynsz i wnosić opłaty licznikowe. Joanna informuje Stefana, że zamierza wystąpić do sądu z wnioskiem o przysposobienie dzieci. Szef gwałtownie protestuje, chce mieć dyspozycyjną pracownicę. Prokurator Makowska przesłuchuje Joannę. Sugeruje, że miała ona romans z Tadeuszem, byłym mężem Elżbiety.

Stefan zarzuca Joannie, że przestała być wzorowym pracownikiem, a jej zachowanie wpływa demoralizująco na resztę kolegów i koleżanki. Urażona Joanna rzuca pracę. Przy pakowaniu rzeczy pomaga jej Marcin, który przy okazji wypytuje o umowę wynajmu jej mieszkania. Ona jednak nie zamierza nic zmieniać. Marcin przyznaje się Joannie, że był z Jolą w kinie. Czy Joanna poczuje zazdrość? Wilczek i Makowska przyjeżdżają na oględziny do hotelu, gdzie nocowali Elżbieta i Radek. Przesłuchują recepcjonistkę, przeglądają książkę meldunkową. Dowiadują się, że w hotelu nocowali też sędziowie piłkarscy. Krystyna sprawdza w internecie, ile może być warta posiadłość Rybaków. Czyta ustawy o ochronie przyrody. Następnie dzwoni do Joanny. Ma wiadomość do przekazania, ale chce, żeby dzieci były przy tym obecne.

W prokuraturze wrocławskiej trwa kolejne przesłuchanie Radka. Makowska wypytuje go o jego życie osobiste. Co będzie, jeśli rodzina dowie się prawdy o jego romansie z Elżbietą? Joanna odwiedza Tomka – wiceprezesa firmy Santarelli. Ma nadzieję, że on pomoże jej w znalezieniu pracy.

Joanna stęskniła się za dziećmi. Zabiera je od babci na jeden dzień. Krystyna i Jurek zastanawiają się, czy Joanna domyśla się ich planów? Prowadzący śledztwo ustalili, że Tadeusz zmienił nazwisko i teraz ma już nową rodzinę, dziecko, firmę. Tadeusz próbuje nawiązać kontakt z dziećmi. Joanna wypomina przyjaciółkom, ze nie pomogły jej, gdy musiała opiekować się dziećmi. Agata i Ula przyznają, że robiły to celowo, by Joanna za bardzo nie przywiązała się do Agnieszki i Karola. Stosunki Joanny i Marcina układają się coraz lepiej, tymczasem Darek nie ustaje w próbach nakłonienia Joanny do powrotu.

Joanna rozpoczyna pierwszy dzień w nowej pracy. Do jej obowiązku będą należeć regularne spacery z Puszkiem i Marusią. Tymczasem we Wrocławiu trwa pierwsze przesłuchanie Tadeusza. Makowska i Wilczek ponownie odwiedzają Hotel Krystal. Od recepcjonisty dowiadują się, że w dzień po przegranym meczu, kibice przedziurawili opony we wszystkich samochodach z warszawską rejestracją, które stały na parkingu. Auto Elżbiety było nietknięte. To rzuca nowe światło na sprawę wypadku. Marcin przyznaje się Joannie, że jego matka jest wspólniczką w firmie Stefana.

Krystyna informuje Joannę, że zamierza adoptować swoje wnuki. Do czasu zakończenia wszelkich formalności pozwala jej jednak mieszkać wraz z dzieciakami w mieszkaniu Elżbiety. Kolejna informacja szokuje Joannę. Krystyna zna adres Tadeusza w Łomiankach, ale nie zamierza ujawnić jego miejsca pobytu. Marcin, Joanna i dzieci jadą nad morze. Spędzają szczęśliwy dla wszystkich weekend. Na miejscu zatrzymują się w pensjonacie prowadzonym przez rodziców Joanny. Marcin przypada jej rodzicom do gustu. Widzą też, jak chłopak pięknie zajmuje się Agnieszką i Karolem. Joanna jednak uparcie twierdzi, że między nią a Marcinem jest tylko przyjaźń. Ta znajomość pewnego chłodnego wieczoru kończy się jednak zbliżeniem tych dwojga. Joanna debiutuje w telewizji. Policja wpada na trop Huberta, chłopak zostaje aresztowany.

Dochodzi do spotkania Tadeusza z Marcinem i Joanną. Mężczyzna jest zaskoczony faktem, że Krystyna chce się zająć jego dziećmi. Wietrzy podstęp. Joanna rzuca pracę u Matyldy, ma dosyć upokorzeń. Marcin przedstawia Joannie Julię, swoją matkę.

Marcin namawia Joannę na rozmowę z nowym szefem "Firmy na plus". Po pierwszej rozprawie Sąd Wojewódzki we Wrocławiu wydaje wyrok w sprawie Huberta. Darek przynosi Marcinowi zaproszenie na ślub. Toczy się rozprawa w Sądzie Rodzinnym w Warszawie. Stronami w sprawie są Tadeusz i Krystyna.