Elektroglina 2050

Jest rok 2050. Policja dysponuje bronią laserową. Niejaki Radzio i niezbyt inteligentny robot ubezpieczeniowy napadają na bank MPO. Wszystko w imię marzeń. Pościg, strzelanina i ucieczka z łupem, spotkanie z niebezpiecznymi Mutasami, a koniec końców pojawi się również i on, Elektroglina.

Elektroglina wraca na posterunek. Szybko przydzielają mu nową sprawę i kłopotliwego pomocnika. URSUS 2000, technologiczne cacuszko stołecznej policji, robot, który ma go od tej pory wspierać. Ich sprawa ma dotyczyć ursynowskiego klubu IDŹ IDŹ, w którym w niewyjaśnionych okolicznościach okrada się gości.

Elektroglina i jego wspólnik stają się świadkami napadu na sklep popularnej sieci Sraczka. Zgodnie z przepisami mogą wystawić tylko mandat za parkowanie, ale sprawa jest zbyt zawiła i intrygująca, by ją tak zostawić.

Kosa i Kibel wracają. Tym razem muszą zainteresować się niebezpiecznymi złoczyńcami, którymi są Brawurowe Świnie Boks…

Błażej i Miłosz Szczawek prowadzą zakład wulkanizacji SZCZAWGUM, ale zamiast zmieniać gumy, dla okupu porwali syna pewnego biznesmana, Gminowiejskiego. To sprawa idealna dla Kosy i jego roboasystenta – Kibla.

Robokiller grasuje w okolicy i napada niewinnych ludzi. Morduje brutalnie i skutecznie. Skąd się wziął i jaką ma motywację? Elektroglina ma plan, jak wciągnąć go w pułapkę.