Plebania
Odcinek 654 (6x88)
:
Martyna i Daniel chcą wziąć ślub. Proboszcz musi na to dostać zgodę biskupa. Martyna przy śniadaniu stanowczo oświadcza ojcu, że wyjdzie za Daniela za mąż. Bolek uważa, że dziewczyna bezcześci pamięć swojego dziadka zabitego przez Ukraińców. Nie rozumie, że ukochany Martyny nie odpowiada za czyny swoich przodków. Gdy córka upiera się przy ślubie, Bolek każe jej wynosić się z domu. Matka próbuje ją zatrzymać. Wikary chce dokończyć dzieło proboszcza - wmurować tablicę upamiętniającą ofiary wojny. Osa sugeruje, że skoro Tracz jest już pewien ojcostwa, powinien poprosić Konstancję o rękę. Konstancja twierdzi, że za mało go jeszcze zna. Tracz zaprasza ją na biznesowe spotkanie w charakterze obserwatorki. Na jej oczach upokarza swojego kontrahenta, a później próbuje go zastraszyć. Konstancja jest ciekawa dalszego rozwoju wydarzeń.