Ekipa
Tak mówi premier (1x11)
: 15, 2007
Do Aleksandry dociera przeciek, że koalicja nie poprze kontrowersyjnej ustawy umożliwiającej walkę z chuligaństwem, którą przedstawił rząd. Ekipa premiera jest podzielona, asystent Turskiego Mateusz rzuca pomysł, by poszukać poparcia u opozycji. Aleksandra jest na niego wściekła, bo premier każe jej rozpocząć negocjacje z lewicą. Nękany poczuciem winy, prezydent odwiedza Nowasza w sanatorium i proponuje mu stanowisko w ONZ. W gabinecie Aleksandry dzieją się tymczasem dziwne rzeczy: ktoś przykręcił do podłogi koła od roweru. Julia zabiega o apolityczne nominacje do Komisji Europejskiej, a Turski wyjawia Niemcowi, że ustawa antychuligańska jest autorskim pomysłem Mateusza. Lider lewicy stawia twarde warunki: chce, by rząd wskazał na polskiego komisarza UE jego kandydata. Ku radości Huberta znana z ostrych pytań gwiazda politycznego wywiadu żąda rozmowy z premierem. Wbrew sprzeciwowi doradców i wysiłkom Julii Turski przystaje na układ z lewicą, byle tylko nie zawieść Mateusza. Rozdarta między służbą premierowi a lojalnością wobec partii, Aleksandra dzwoni po radę do Nowasza. Ten każe jej trzymać z Turskim. Hubert ćwiczy z premierem udzielanie wywiadu. W gabinecie Aleksandry w tajemniczy sposób materializują się kolejne części roweru. Aleksandra budzi się ze snu erotycznego z udziałem Mateusza. Ustawa antychuligańska przechodzi ostatecznie głosami opozycji i koalicji, bo partia rządząca popiera projekt w obawie przed kompromitacją. Turski, udziela błyskotliwego wywiadu telewizyjnego, a Aleksandra zabiera Mateusza na kolację we dwoje. Przy okazji wyjaśnia się tajemnica roweru.