Plebania
Odcinek 361 (4x37)
: 11, 2003
Józefina bardzo przeżywa bluźniercze zachowanie wnuczki w kościele. Nie pociesza jej nawet informacja, że Tracz gotów jest pozytywnie załatwić sprawę spadku po Herszweldach. Halina wprost nie może uwierzyć, że mężowi udało się dojść do porozumienia z aroganckim bogaczem. Dopiero widok ochroniarza Osy zapraszającego Zbyszka na spotkanie z Traczem przywraca jej nadzieję, że wszystko pójdzie po ich myśli. Karolina wyjaśnia rodzicom powody swego skandalicznego zachowania. Chce, aby wszyscy zrozumieli, że dokonała ostatecznego wyboru i odczepili się od niej. Dziewczyna nie przewidziała jednak skutków bluźnierczego gestu. Obecna na mszy Grzybowa, przewodnicząca Rady Parafialnej, uważa, że Karolina obraziła jej uczucia religijne i domaga się ukarania winowajczyni. Gdy nie znajduje posłuchu u księży, których zdaniem nastolatka potrzebuje zrozumienia, a nie kary, udaje się na policję. Tam szuka w Kodeksie karnym odpowiedniego paragrafu, na którym mogłaby oprzeć swoją skargę.